Kategoria: Naukowa rewolucja
ROZUMOWANIE Z ZAPISÓW
Uporządkowanie pomiarów czasu (wedle dni, miesięcy i lat) stało się kwestią zapisu. Obejmował on fakty spoza codziennego doświadczenia i nie mieszczące się w zasięgu jednostkowego życia czy życia pokolenia ^apewnieme ciągłości zapisów wymagało jakiegoś następstwa w tej funkcji. Staranne zapisy dokonywane przez 360 lat znaleziono w Ur. Nagromadzone w nich informacje wskaZują, ze podstawy całkiem rozwiniętej astronomii istniały juz przed około 5000 lat, czyli _ z grubsza – wtedy, kiedy wedle biskupa Jamesa Usshera (Anna- VeteriS et Novi Testamenti, 1650) została stworzona Ziemia.
ŚWIADECTWO ZAPISÓW
Zapisy świadczą, że astronomowie chaldejscy nie dysponujący żadnymi precyzyjnymi przyrządami, jakimi rozporządzamy dzisiaj, wyrachowali, że długość roku słonecznego wynosi 365 dni 6 godzin 15 minut i 41 sekund, czyli tylko o 26 minut 55 sekund więcej niż rok ten liczy współcześnie. Taka wiedza miała wartość społeczną. Astronomowie chaldejscy wykryli też cykl zaćmień Słońca, który nazwali saros. Analizując obserwacje spisywane przez pokolenia kapłanów uczeni z Ur zauważyli, kiedy Ziemia, Księżyc i Słońce przesłaniają się, i że dokładnie w 18 lat i 11 i jedną trzecią dnia później zjawisko to się powtarza, co stwierdzali obserwatorzy znajdujący się w tym samym miejscu.
PODSTAWA PRZEPOWIEDNI
Kapłani na tej podstawie potrafili przepowiadać rok, dzień, godzinę i chwilę zaćmienia Słońca. Był to znaczący fakt naukowy, który ktoś mógłby nazwać „czystą” wiedzą, ponieważ nie miał żadnych oczywistych zastosowań praktycznych. Wiedza taka — dla przykładu — nie mówi ludziom, kiedy czas siadać do stołu lub pora siać. Niemniej, dała ona kapłanom pozorną moc wieszczą.Obok pomiaru czasu rozwijał się pomiar gruntu. Wylewy rzek znosiły naturalne znaki oddzielające grunt jednego oracza od gruntu drugiego; toteż trzeba było obmyślić metodę, która pozwalałaby odtwarzać granice przed każdym siewem. Dało to początek geometrii praktycznej. Egipcjanie wynaleźli metodę określania kąta prostego: robiło się na sznurze cztery supły oddalone kolejno od siebie o 3, 4 i 5 łokci (jednostka długości od końca czyjegoś środkowego palca do łokcia) i kołkami wbitymi w węzły napinało się sznur na ziemi w domknięty obwód.
LOGICZNE SYSTEMY
Z takich świetnych pomysłów praktycznych Grecy wyprowadzili potem swoje logiczne systemy geometrii, acz druki chińskie z około roku 1000 przed naszą erą dowodzą, że na wschodzie znano już wtedy słynne twierdzenie, k ore tradycja wiąże z osobą Pitagorasa (że kwadrat przeciwprostokątnej równy jest sumie kwadratów przypro-stokątnych). Tabliczki gliniane z wykopalisk w Tell el Harmel opodal Bagdadu wykazują, że znaczną część z tego, co zawierają Elementy Euklidesa, znano już o 2000 lat wcześniej.Podobnie rachowanie było także Sprawą kolejnych udogodnien: liczono na palcach (system dziesiętny), karbowano na kiju, dodawano kamyki, nawlekano kamyki jak paciorki i — wreszcie — rozpinano sznurki z paciorkami w ramie, tworząc abakus, pierwowzór iiczyała — komputera naszych przodków. Babilończycy na długo przed Grekami mieli wymyślny system numeryczny.
OZNACZENIA LICZBOWE
Oznaczenia liczbowe w ich rachunkach biegły o 1 do 60, od 61 do 3600 i tak dalej w systemie sześćdziesiątkowym. Było to w zgodzie z babilońskim obrazem nieba, na którym dwanaście znaków Zodiaku zajmuje jedną dwunastą firmamentu każdy, krążąc z zachodu na wschód, podczas gdy Słońce i planety posuwają się ze wschodu na zachód. Peł- ipr obieg zajmuje Słońcu w przybliżeniu 360 dni rozdzielone między dwanaście znaków. Babilończycy na tym właśnie oparli swe pomiary, my zaś nadal posługujemy się tymi jednostkami jako stopniami, minutami i sekundami południków na powierzchni Ziemi oraz godzinami, minutami i sekundami zegarów.